Menu / szukaj

Konwencja wyborcza AWPL-ZChR rejonu wileńskiego. „Oferujemy nową politykę”

17 września w południe w wileńskim kościele pw. Ducha św. została odprawiona Msza św., która zgromadziła kierownictwo Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin i członków jej rejonowego oddziału wileńskiego.
Po wspólnej modlitwie przedstawiciele Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) udali się do Domu Kultury Polskiej w Wilnie, by wziąć udział w konwencji wyborczej wileńskiego oddziału rejonowego partii.

Przedwyborczy walny zjazd członków partii rozpoczął występ Zespołu Tańca Ludowego „Perła” z Niemenczyna pod kierownictwem Germana Komarowskiego.

Na konwencję przybył ks. Jan Matusewicz, proboszcz parafii w Rukojniach, Waldemar Tomaszewski, przewodniczący AWPL-ZChR, europoseł, szef sztabu wyborczego partii, Rita Tamašunienė, starosta sejmowej frakcji AWPL-ZChR, otwierająca 141-osobową listę partii, Leonard Talmont, poseł na Sejm, Maria Rekść, mer rejonu wileńskiego, Czesław Olszewski, wicemer rejonu wileńskiego, przedstawiciele administracji samorządu rejonu wileńskiego na czele z Lucyną Kotłowską, członkowie partii i jej sympatycy.

„Warto być aktywnym i pracować dla Wileńszczyzny, Litwy, każdego mieszkańca naszego kraju”

Waldemar Tomaszewski przywitał wszystkich słowami „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”. Powiedział, że jest to już szósta konwencja przed jesiennymi wyborami do Sejmu.

Z satysfakcją odnotował fakt, że zainteresowanie aktywu jest duże, a kampania wyborcza przebiega sprawnie.

„Warto być aktywnym i pracować dla Wileńszczyzny, Litwy, każdego mieszkańca naszego kraju” – nawoływał lider AWPL-ZChR.

Polityk zaznaczył, że hasła, z jakimi partia idzie do wyborów, są ważne dla każdego: m.in. w imię wartości chrześcijańskich, bez których nie jest możliwa żadna działalność, za sprawiedliwość społeczną, bowiem różnice między poziomem życia mieszkańców Litwy są ogromne, a około 20 proc. populacji żyje poniżej granicy ubóstwa. „Rząd jest zadowolony z siebie, a ludziom żyje się ciężko. Opracowaliśmy i proponujemy cały pakiet rozwiązań, by mieszkańcy poczuli wzrost gospodarczy odnotowywany w kraju. Miejsce niezwykle ważne w naszym programie zajmuje polityka prorodzinna. Tradycyjna rodzina jest siłą naszej społeczności. Uczciwa polityka nie jest sloganem, tylko treścią naszego działania” – oświadczył.

Przewodniczący AWPL-ZChR zaznaczył, że działania i praca przedstawiciele partii są przykładem postępowania dla innych. „Nasi przedstawiciele w Sejmie nie głosowali za zwiększeniem wypłat dla samych siebie, było to pryncypialne głosowanie. Władzę rozumiemy nie jako sprawowanie rządów nie dla stołków czy korzyści, władza – to służba dla obywatela. Sprawujący władzę – to sługa obywateli i w tym kierunku będziemy pracowali. Jeśli Opatrzność pozwoli na wprowadzenie do Sejmu większej liczby przedstawicieli, musimy stać się sługami, a nie wybranymi bujającymi w obłokach czy tzw. elitami. Takie podejście jest wyjątkowe na naszej scenie politycznej” – powiedział.

„Oferujemy nową politykę”

„Oferujemy nową politykę” – oświadczył polityk i dodał, że zdobycie większej liczby mandatów nie jest celem samym w sobie, a jedynie narzędziem do realizacji programu wyborczego.

W. Tomaszewski podkreślił, że uczciwi politycy nie mają łatwo i że sprawowanie władzy jest dla polityków uczciwych niełatwe. „Musimy zachować jedność i kierować się programem wyborczym – inaczej będziemy niewiarygodni dla wyborców. Nie trzymamy się stołków za wszelką cenę” – oświadczył lider partii i jako przykład podał rok 2014, kiedy partia opuściła koalicję rządzącą Litwy, stając w ten sposób w obronie przedstawicielki partii Renaty Cytackiej i honoru partii, gdy praktycznie wszystkie propozycje uzgodnione przy formowaniu Rządu były przez koalicjantów odrzucane. „Nie mogliśmy pozwolić, by się z nami nie liczono” – powiedział. Lider oświadczył, że takie pryncypialnie stanowisko wyborcy docenili i w 2015 roku partia uzyskała w wyborach o 1/3 więcej głosów, zaś partie, które kurczowo trzymały się stołków, tyleż straciły.

Jako przykład uczciwej polityki i kierowania się wyłącznie interesem obywateli kraju W. Tomaszewski wymienił środowe głosowanie nas Kodeksem pracy. „Wszyscy głosowali za Kodeksem w kształcie, który ogranicza prawa pracowników i czyni z osoby pracującej gąbkę do jeszcze intensywniejszego wyciskania, a ludzie i obecnie za dużo sił i zdrowia musieli oddawać w miejscach pracy. Frakcja AWPL-ZChR jako jedyna głosowała przeciwko dokumentowi. Również w tym przypadku byliśmy dobrym wyjątkiem” – ocenił przewodniczący.

Szef partii powiedział, że opieką otoczyć i uwagę skierować należy nie tylko na Wileńszczyznę, ale konieczne jest otwarcie się na społeczeństwo w całym kraju. „Konieczne otwarcie się na braci Litwinów. To nowa jakość. To, co rozumiemy, i to, czego dokonaliśmy, powinniśmy przekazać naszym współobywatelom. Czas pokaże, czy to się uda, ale innej drogi nie ma. Naszą misją jest pokazać dobry przykład i przenieść go na teren całego kraju” – powiedział.

„Każdą imprezę rozpoczynamy od Mszy św.”

Lider ugrupowania przypomniał, że każdą większą imprezę i każdą batalię wyborczą AWPL od co najmniej 17 lat z potrzeby serca rozpoczyna od Mszy św. Wyraził więc zdziwienie, dlaczego tym razem niektórym przedstawicielom Kurii to się nie spodobało. „Nie rozumiem takiej nowej pozycji Kurii, ale przyjmuję ją z pokorą” – powiedział W. Tomaszewski. Podziękował członkom i sympatykom partii za wszystko, co zrobili, co robią i za prace przyszłe, a przemówienie zakończył pozdrowieniem „Szczęść Boże”.

„Nasi przedstawiciele pracują uczciwie i rzetelnie”

Rita Tamašunienė, starosta sejmowej frakcji AWPL-ZChR, otwierająca 141-osobową listę partii, przywitała wszystkich i poinformowała, że jest to szósta konwencja wyborcza, w której bierze udział. „Szósta i najmilsza zarazem, bo jestem wśród swoich” – powiedziała wieloletnia pracownik administracji samorządu rejonu wileńskiego.

„W wyborach startujemy łącząc wszystkich ludzi. Nasze ugrupowanie pracuje uczciwie, broni interesu publicznego i potrzeb każdego człowieka – to udowodniliśmy wciągu 4 lat pracy w Sejmie: pokazywaliśmy na własnym przykładzie, składając poprawki do aktów prawnych, pracą i poczynaniami” – oświadczyła.

Szefowa klubu parlamentarnego AWPL-ZChR podziękowała mer Marii Rekść, starostom i pracownikom administracji za uwagi i pomysły, bez których, jak oceniła, nie udałoby się zrealizować wielu przedsięwzięć w rejonie. R. Tamašunienė powiedziała, że frakcja sporządziła sprawozdanie z działalności w dobiegającej końca kadencji, dlatego o dokonaniach mówiła w telegraficznym skrócie. Przypomniała, że staraniami posłów z frakcji AWPL-ZChR udało się z 20 do 30 proc. zwiększyć finansowanie skierowywane na drogi lokalne i powiedziała, że na tym posłowie nie poprzestaną, bowiem kolejnym ich celem jest zwiększenie tej puli do 40 proc. środków z programu drogowego.

Wiele zdziałała frakcja w obronie szkolnictwa: nie tylko w regionie wileńskim, ale na całej Litwie. Staraniami parlamentarzystów AWPL-ZChR, przypomniała poseł, Sejm wydłużył o 2 lata termin ubiegania się o status gimnazjum.

„Broniliśmy naszych emerytów, którym zwrócono część emerytury okrojonej w dobie kryzysu. To nie było łatwe, duży opór stawiał m.in. resort finansów” – prace wykonane za czteroletnią kadencję wymieniała R. Tamašunienė.

„Dużo udało się zrobić, czegoś się nie udało – tak powstał program wyborczy, który jest m.in. reakcją na brak wrażliwości społecznej w kraju. Uprawiamy uczciwą politykę, nasi przedstawiciele pracują uczciwie i rzetelnie, nie dbają o interesy osobiste, co stanowi wyjątek na krajowej scenie politycznej. Wszystkie partie parlamentarne były uwikłane w skandale korupcyjne. To przeraża, bo cień pada na wszystkich, ale nie wszyscy w Sejmie są tacy i tylko wyborca zadecyduje, jacy ludzie dojdą do władzy” – podkreśliła.

„Inne frakcje „spisują” od nas”

Oceniając program wyborczy partii, starosta frakcji zaznaczyła, że dokument ma kierunek prorodzinny i skierowany na poprawę warunków życia obywateli. „Należy tak zarządzać pieniędzmi publicznymi, by obywatel, który pracuje, doświadczał efekty wzrostu gospodarczego, odczuwał, że płacone podatki w tej czy innej postaci wracają do niego i jego rodziny. Tego w naszym państwie nie ma, dlatego obywatele są rozczarowani władzami. To należy zmienić, w tym między innymi niesprawiedliwy podział środków budżetowych, których niemała część nie trafia do obywateli” – cele na przyszłą kadencję wymieniała parlamentarzystka.

Polityk oświadczyła, że pieniędzmi publicznymi należy dysponować tak, by wzrost gospodarczy odczuł każdy obywatel. Kolejnym dążeniem partii, podkreśliła R. Tamašunienė, jest zwiększenie wskaźnika urodzeń. Partia proponuje wypłacanie świadczenia miesięcznego w wysokości 120 euro za drugie i kolejne dziecko. „To nie jest utopia – wskaźniki gospodarcze na to pozwalają. Tak czynią Francja, Polska” – oceniła poseł na Sejm.

Szczególną opieką należy otoczyć, zaznaczyła, młodzież i młode rodziny, które powinny posiadać ulgi na nabycie pierwszego mieszkania. „Teraz jest to niemożliwe, bowiem banki wymagają bardzo wysokiej raty własnej” – ubolewała. Kolejnym obszarem do zreformowania jest, zdaniem posłanki, system opieki zdrowotnej i obniżenie cen na leki, które na Litwie są najdroższe w regionie. „Generalnie jesteśmy wyspą, gdzie wszystko jest najdroższe. Jest to wynik układów i to należy zmienić, w tym tryb finansowania przychodni regionalnych z Kasy Chorych” – oświadczyła.

Posłowie AWPL-ZChR wiele zrobili, by zwiększyć liczbę miejsc pracy w kraju. „Udało się zmniejszyć VAT dla sektora turystyki, w którym zatrudnienie znalazła duża liczba osób młodych” – poinformowała.

Poseł przypomniała również o zabiegach posłów AWPL-ZChR w celu obniżenia podatku na żywność. „Litewska kiełbasa w Polsce jest tańsza niż na Litwie. Odebrałam pewnego dnia telefon od mieszkańca, który prosił o zabiegi, by ceny na żywność na Litwie były takie, jak w Polsce” – zaznaczyła i powiedziała, że jest to zadanie do wykonania poprzez wdrożenie systemu kontroli podatkowej. Poseł przypomniała również o przyjętej przez Sejm z inicjatywy AWPL-ZChR rezolucji o zrównanie wysokości wynagrodzeń pedagogów przedszkolnych i wczesnoszkolnych z wypłatami nauczycieli szkolnych.

„Inne frakcje „spisują” od nas, a to znaczy, że zajmujemy się problemami aktualnymi i wykonujemy potrzebną pracę. Będziemy to kontynuować” – zapewniła i, zwracając się do obecnych na sali, dodała: „Liczymy na Was”.

„Nie widzę alternatywy dla nas”

Czesław Olszewski, wicemer rejonu wileńskiego, kandydat w wyborach z ramienia AWPL-ZChR, zwracając się do obecnych na konwencji, powiedział: „Widzę tu kwiat naszej polskości, naszej polityki”. Mówiąc o programie wyborczym, powiedział, że jest mocno uzasadniony politycznie i z ekonomicznego punktu widzenia, a z programu tego korzystają przedstawiciele innych partii. „Za żadną decyzję nie ma powodu się rumienić – przynoszą jedynie honor i zaszczyt, ale nakładają też ogromną odpowiedzialność na przyszłych posłów” – ocenił pracę frakcji w bieżącej kadencji. „Sytuacja polityczna i szereg skandali korupcyjnych zmusiły, by zadać sobie pytanie: kogo wybrać oprócz nas? Nie widzę alternatywy dla nas. Cieszę się, że członkiem AWPL-ZChR i wierzę, że w przyszłej kadencji nasza partia będzie głosem sumienia w Sejmie” – oświadczył. Odnosząc się do zmiany nazwy i logo partii, wicemer oświadczył: „Nie odchodzimy od polskości i nigdy nie odejdziemy, tymczasem należy bronić rodziny i wartości chrześcijańskich” – skomentował i dodał: „Nasza pozycja z każdym dniem się tylko umacnia. 11 mandatów – to minimum, które uzyskamy” – prognozuje.

„Rejon wileński rozwija się”

Kandydat AWPL-ZChR Gediminas Janavičius powiedział, że już od niemal półwiecza mieszka w rejonie wileńskim, sporo podróżuje i utrzymuje stały kontakt z mieszkańcami rejonu. „Rejon się rozwija” – oświadczył i wyraził zadowolenie i wdzięczność za to, że jako osoba niepartyjna, Litwin, został włączony na listę kandydatów AWPL-ZChR. Życzył przyszłym posłom, by byli jednomyślni, pracowali na rzecz umacniania niepodległości Litwy i poprawy dobrobytu mieszkańców.

„Ktoś pracuje dla interesu, a my dla idei”

Poseł na Sejm Leonard Talmont powiedział, że celem nadrzędnym posłów z ramienia AWPL-ZChR jest służba na rzecz mieszkańców Wileńszczyzny, starania, by była ona piękniejsza, a jej mieszkańcy żyli w dostatku. „Możemy szczycić się, że dobrze popracowaliśmy. Ktoś pracuje dla interesu, a my dla idei” – oświadczył i dodał, że celem wspólnym jest dobro Wileńszczyzny. Poseł podziękował wszystkim obecnym za to, co robią dla regionu.

„Warto zatroszczyć się, by nasze przedstawicielstwo w Sejmie było większe”

Maria Rekść, przewodnicząca oddziału AWPL-ZChR rejonu wileńskiego, mer rejonu stołecznego, nawiązując do tego, że na liście kandydatów do Sejmu jest wielu przedstawicieli rejonu wileńskiego, a szefowa obecnego klubu parlamentarnego partii R. Tamašunienė jest wieloletnią pracownik administracji samorządu rejonu wileńskiego, powiedziała: „Skoro nasi przedstawiciele są narybkiem do Sejmu, a posłowie z obencej frakcji tak dobrze wykonują obowiązki, to nieźle o nas świadczy. Wielu byłych pracowników samorządu, w przedstawia obecnie nasze sprawy w Sejmie, nieraz w Rządzie i na innych stanowiskach. Dziękuję za to, co zrobiliście, i oczekujemy kolejnych dokonań” – powiedziała. Mer zaznaczyła, że mieszkańcy rejonu odczuli efekty pracy frakcji AWPL-ZChR w bieżącej kadencji. „Zwiększono finansowanie dróg, szkolnictwa” – poinformowała mer. „Chcieli nas skrzywdzić i zabrać naszemu rejonowi 8 mln euro. Dzięki wstawiennictwu Waldemara Tomaszewskiego, posłów, szczególnie Rity Tamašunienė, odzyskaliśmy te pieniądze, które skierowaliśmy na oświatę. Udało się polepszyć warunki w niemal wszystkich szkołach. Szkoły wyglądają pięknie, bardzo niewiele zostało do odnowienia. Powstało wiele boisk sportowych, ponad 3 mln euro skierowaliśmy na poprawę stanu dróg, na dopłatę za wodę, ogrzewanie, dzięki tym środkom możemy zaproponować naszym mieszkańcom zwolnienia i ulgi w podatku rolnym” – cieszyła się mer M. Rekść i dodała: „Warto pracować w tym kierunku, warto zatroszczyć się, by nasze przedstawicielstwo w Sejmie było większe”.

Słodkie rybki

Przemówienia polityków przeplatane były występami zespołu „Perła” i zespołu „Randeo Anima” z Podbrzezia pod kierunkiem Augustyny Grejciun.

Kierownik zespołu Randeo Anima Augustyna Grejciun podziękowała W. Tomaszewskiemu za wsparcie, które umożliwiło udział młodzieży z zespołu w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie, i zaprosiła wszystkich do odśpiewania hymnu ŚDM.

Przewodniczący AWPL-ZChR i mer rejonu wręczyli kandydatom legitymacje, a w zamian od młodzieży otrzymali, jak też kandydaci, pierniki w formie ryby – symbolu chrześcijaństwa.

www.L24.lt

2016-09-17