Rozmowa Waldemara Tomaszewskiego z Ewą Zajączkowską-Hernik w PE
Ewa Zajączkowska-Hernik i Waldemar Tomaszewski w interesującej rozmowie na temat relacji polsko-litewskich oraz współpracy Polski i Litwy w Parlamencie Europejskim
22 lutego w Wilnie obradował X. zjazd Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin. Był to sprawozdawczo-wyborczy zjazd ugrupowania politycznego, na którym w tajnym głosowaniu delegaci wybrali przewodniczącego partii. Został nim na kolejną kadencję jej wieloletni lider, poseł do Parlamentu Europejskiego, Waldemar Tomaszewski.
Prowadzący zjazd Bożena Pietrulewicz-Sinkevičienė i Grzegorz Jurgo przywitali przybyłych na zjazd gości: księdza Tadeusza Jasińskiego, prezesa honorowego Związku Polaków na Litwie Michała Mackiewicza i prezesa honorowego Polskiej Macierzy Szkolnej na Litwie Józefa Kwiatkowskiego.
Polityka powinna wnosić pierwiastek Boży w życie ludzi
Ks. Tadeusz Jasiński, wspominając niedawne uroczystości z okazji 50-lecia śmierci bł. ks. Michała Sopoćki, które odbyły się w Taboryszkach, mówił jak ważne jest byśmy mieli punkt odniesienia, „co jest naszą wartością i kto jest naszą wartością. Naszą wartością jest tak naprawdę Bóg, a celem życia zbawienie” – mówił.
„Oczywiście, polityka jest ważną dziedziną działalności człowieka, ale ona nie jest celem samym w sobie. Nawet władza polityczna nie jest celem samym w sobie, a jest to sposób, w który mamy ten świat czynić lepszym, wnosić ten pierwiastek Boży w życie ludzi. To piękne, że wasza partia ma człon w nazwie Związek Chrześcijańskich Rodzin, gdyż rodzina jest tak naprawdę tą podstawowa komórką społeczną, gdzie człowiek przychodzi na świat, gdzie człowiek tego świata się uczy, uczy się Boga i wiary. Dlatego właśnie myślę, że troska o rodzinę była i będzie jedną z takich ważnych punktów działalności partii” – mówił duchowny.
Ksiądz wspominał także dokonaną przed kilkunastu laty Intronizację Chrystusa Króla w rejonie wileńskim i solecznickim: „To nie było jedynie symboliczne działanie, pamiętajcie, że abdykowaliście na rzecz Chrystusa, oddaliście Mu władzę, więc mocno Go słuchajcie, bo ten, który stawia na Pana Boga będzie osobą zwycięską” – dodał na zakończenie.
Ks. Tadeusz Jasiński poprowadził modlitwę oraz pobłogosławił zjazd. Następnie odczytano nazwiska 105 członków AWPL-ZChR, którzy odeszli do Domu Pana w latach 2021-2025 i uczczono ich pamięć minutą ciszy.
Referat przewodniczącego
Witając na sali Domu Kultury Polskiej w Wilnie przybyłych ponad stu delegatów z 77 kół, reprezentujących 8 oddziałów i liczną rzeszę 2075 członków AWPL-ZChR, przewodniczący, składając sprawozdanie z działalności partii w ciągu ostatniej kadencji, dokonał też szczegółowej analizy zarówno działalności organizacyjnej, udziału w wydarzeniach i bieżącym życiu zarówno społecznym, jak i politycznym społeczności polskiej, jak też procesów zachodzących w strukturach ugrupowania. Pokazał, w oparciu o dane statystyczne (obecni mogli to widzieć na ekranie), jakie tendencje i zmiany towarzyszyły im na przeciągu lat aktywnej działalności zorganizowanej społeczności polskiej od początku lat 90. ubiegłego stulecia. Okresu, kiedy na początku reprezentantem rodaków był Związek Polaków na Litwie, a od 1994 roku wyłonione z szeregów ZPL ugrupowanie polityczne – Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, której nazwa w 2016 roku została dopełniona o „Związek Chrześcijańskich Rodzin”, które to sformułowanie odzwierciedla deklarowane wartości, mające stanowić fundament tej formacji politycznej – wartości chrześcijańskie i rodzina.
Rada Naczelna w minionej kadencji obradowała 24 razy. Obecnie AWPL-ZChR liczy 2075 członków, ich ilość zmalała o 59 osób, ale 105 osób odeszło do Domu Pana. Ogółem w minionej kadencji do partii wstąpiło 106 nowych osób, a 60 opuściło jej szeregi, więc liczba członków jest utrzymana, podobnie jak ilość kół.
Za liczbami i procentami kryją się głębsze treści
Prezes przeanalizował nie tylko wyniki wyborów, jakie miały miejsce w ciągu minionej kadencji: do samorządów w 2023 roku, Parlamentu Europejskiego i Sejmu RL w 2024, ale też przedstawił szerszy ich obraz, co pozwala widzieć realną sytuację i nie ulegać propagandzie adwersarzy politycznych, którzy na różne sposoby starają się pomniejszyć osiągnięcia AWPL-ZChR. Tak, np. w wyborach samorządowych w 2019 r. AWPL zdobyła 58981 głosów (5,0 proc. w skali kraju), a w 2023 r. – 62359 głosów (5,5 proc.). W wyborach bezpośrednich mera w roku 2019 już w pierwszej turze Zdzisław Palewicz i Maria Rekść zostali wybrani na merów, zaś w roku 2023 Zdzisław Palewicz został wybrany ponownie na mera z rekordowym na Litwie poparciem ponad 80 proc. głosów. Niestety, w rejonie wileńskim na skutek „szerokiej koalicji” tzw. partii systemowych i wręcz skandalicznych naruszeń w toku wyborów, AWPL-ZChR nie zdobyła stanowiska mera. Jednak w radzie ma większość głosów, tak samo jak w rejonie solecznickim, poprawiła też m. in. stan posiadania w Wilnie (7 radnych), rejonie trockim (6 radnych), rejonie szyrwinckim (1 radny). W Wisagini i rejonie święciańskim ma po dwóch radnych. Ogółem ugrupowanie ma 57 radnych w samorządach Litwy, sprawuje władzę w rejonie solecznickim (21 na 25 radnych), a w radzie rejonu wileńskiego jej przedstawiciele również stanowią większość 18 w 31-osobowej Radzie.
Zdecydowany sukces odniesiony został w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w którym od 2009 roku Polaków i inne mniejszości narodowe Litwy reprezentuje lider partii, co jest nie do osiągnięcia dla wielu litewskich polityków. Jeśli chodzi o wybory do PE w roku 2024, AWPL-ZChR zdobyła 5,8 procent głosów w skali całego kraju i znacząco poprawiła swój wynik w porównaniu do poprzednich wyborów 2019 roku, kiedy to zdobyła 5,3 procent głosów. Waldemar Tomaszewski uzyskał mandat do europarlamentu, a jego partia wygrała w aż 4 samorządach – rekord osiągnęła w rejonie solecznickim, gdzie na listę AWPL-ZChR zagłosowało 85 procent wyborców, wygrała ze wszystkimi także w rejonach wileńskim, trockim i Wisagini.
Niestety, ugrupowaniu nie udało się przekroczyć 5-procentowego progu wyborczego w wyborach do Sejmu RL w 2024 r., chociaż uzyskane 4 proc. poparcie jest solidne. Aż w trzech okręgach jednomandatowych wybory zostały wygrane, w tym – w Wilnie, co zostało osiągnięte po raz pierwszy. Rita Tamašunienė wraz z Jarosławem Narkiewiczem wolą wyborców zwyciężyli już podczas I tury wyborów – a takich na całej Litwie było tylko 6 osób. Natomiast Czesław Olszewski odniósł zwycięstwo podczas II tury nad przedstawicielką konserwatystów, ministra spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė. Często lansowane przez oponentów i „zatroskanych” rodaków stwierdzenia, że ilość głosujących na AWPL-ZChR maleje, jak zaznaczył przewodniczący, nie zawsze ma sugerowane przez nich przyczyny. Chcąc być obiektywnym, trudno nie brać pod uwagę faktu, że na Litwie wyraźnie zmalała liczba mieszkańców, a więc i wyborców. Dobitnym jest też fakt wyników wyborów do Sejmu Litwy 1992 roku, gdy w, bądź co bądź, komfortowej sytuacji bez działań rozbijających jedność polskiej społeczności i bez progu wyborczego dla mniejszości narodowych udało się uzyskać tylko 2,1 proc. głosów w skali kraju i wygrać tylko w dwóch okręgach jednomandatowych.
Komu i czemu służy zdobyta władza
Jednak zdobywanie władzy, jak podkreślił Waldemar Tomaszewski, nie jest celem samym w sobie, tylko służy realizowaniu programu partii, stawianych celów, troski o wartości, jakimi mamy się kierować w różnych dziedzinach życia, jak i o to, by obywatele odczuwali troskę państwa we wszystkich obszarach życia i działalności.
Ponadto AWPL-ZChR jest praktycznie jedynym ugrupowaniem politycznym, które staje w obronie interesów i praw mniejszości narodowych i, oczywiście, żywotnych interesów Polaków na Litwie, m. in. zachowania stanu posiadania w dziedzinie szkolnictwa w ojczystym języku, publicznego jego używania, ochrony pamięci historycznej i dziedzictwa. Wymierny wynik konsekwentnej pracy w tym kierunku i wręcz determinacji, to przytoczony przez przewodniczącego przykład przemarszu i wiecu w obronie tradycyjnego modelu szkoły polskiej na Litwie z udziałem ponad trzech tysięcy rodaków w marcu 2024 roku, które ostudziły zapędy władz oświatowych w lituanizowaniu polskich szkół. Ważne jest też to, że właśnie w samorządach, gdzie partia ma większość w radach, czy znaczące przedstawicielstwo, działa swoisty parasol ochronny zarówno wobec oświaty, używania języka, czy zawieszania tabliczek informacyjnych w ojczystym języku miejscowych mieszkańców – polskim. Ważne jest to rozumieć i tłumaczyć ludziom, co daje nam nasza jedność i solidarność.
Przewodniczący w swoim wystąpieniu odniósł się również do finansowej niezależności ugrupowania, która pozwala na realizację projektów kulturalnych, integracyjnych, jak np. tradycyjny Rodzinny Zlot Turystyczny AWPL-ZChR i ZPL czy Parada Polskości, jak też jest niezbędna w takich sytuacjach, kiedy stając w obronie swoich praw musimy korzystać z usług adwokackich, zwracać się do sądów, płacić grzywny (jak to było z tabliczkami w języku ojczystym), wspierać ludzi, którzy doznają dyskryminacji.
Solidarność daje siłę
Przewodniczący zaakcentował też szczególną wagę współdziałania sztandarowych polskich organizacji na Litwie: Związku Polaków, Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich „Macierz Szkolna” z AWPL-ZChR, które mają wspólne korzenie – wywodzą się z ZPL.
Delegaci X. zjazdu przyjęli uchwałę „O strategicznym partnerstwie ZPL i AWPL oraz poparciu rezolucji XVII. zjazdu ZPL”. Stwierdza się w niej: „Wyrażamy swe uznanie dla udzielenia poparcia przez kolejny Zjazd ZPL dla działań partii AWPL-ZChR oraz określenia jej jako strategicznego partnera Związku Polaków na Litwie. Jesteśmy także wdzięczni za deklarację ZPL o wzajemnej i wszechstronnej współpracy. Ze swej strony również określamy sztandarową organizację polskiej społeczności na Litwie – ZPL, jako naszego strategicznego partnera i deklarujemy dalszą ścisłą współpracę w realizacji celów i programów, które są zbieżne. X. zjazd AWPL-ZChR w niniejszej uchwale wyraża całkowite poparcie dla rezolucji XVII. zjazdu ZPL, konstatującej fakty dyskryminacji polskiej społeczności na Litwie oraz postulaty i żądania zaprzestania dyskryminacji i rozstrzygnięcia problemów w zakresie edukacji polskiej na Litwie, publicznego używania języka mniejszości narodowych, reprywatyzacji ziemi na Wileńszczyźnie, pisowni oryginalnej imion i nazwisk w dokumentach tożsamości.”
Róbmy swoje z wiarą, że się uda
W dalszym toku obrad delegaci wysłuchali sprawozdań komisji: rewizyjnej, nadzorczej oraz mandatowej. Po czym odbyła się dyskusja nad sprawozdaniami i ocena działalności AWPL-ZChR podczas minionej kadencji.
Zabierając głos, posłowie na Sejm RL i prezesi poszczególnych oddziałów mówili zarówno o osiągnięciach, jak i problemach. Posłanka Rita Tamašunienė zapoznała też kolegów z kulisami działalności legislacyjnej w Sejmie RL, kiedy to koledzy-posłowie z poszczególnych ugrupowań politycznych nie zawsze zachowują się po dżentelmeńsku, delikatnie mówiąc, niejako „przyswajając” cudze inicjatywy legislacyjne. Wyraziła także zadowolenie ze zdobycia po czteroletniej przerwie mandatu radnego w rejonie szyrwinckim co jest wynikiem wytężonej pracy w kampanii wyborczej.
Poseł na Sejm RL Czesław Olszewski zauważył, że obecnie przeżywamy bardzo złożony i ciężki okres polityczny, pełen niepewności co do jutrzejszego dnia i dlatego podziękował prezesowi AWPL-ZChR Waldemarowi Tomaszewskiemu, za to, „że ciągnie ten wóz, a jest to bardzo ciężkie i nie każdy udźwignąłby ten ciężar, gdyż kosztuje to ogrom pracy i nerwów. On potrafi nami nie tylko kierować ale i służyć nam, pokażcie mi drugiego takiego lidera” – mówił parlamentarzysta.
Poseł na Sejm RL Jarosław Narkiewicz podczas zjazdu mówił m. in. o tym, że w roku powyborczym partia staje przed nowym wyzwaniem i musi iść dalej. Aby realizować program wyborczy ugrupowanie powinno mieć siłę poprzez swoich radnych, posłów, a do tego potrzebne są głosy wyborców. Poseł zaapelował, by nie poddawać się narzucanej narracji o braku perspektyw, wykorzenić ją i iść swoją drogą.
Jak mocną siłę we władzach mają Litwini w Polsce, gdyż mają dwujęzyczność i nazwiska?
Bardzo istotną kwestię stosunku władzy do swoich obywateli poruszył m. in. w swoim wystąpieniu Zdzisław Palewicz – wieloletni mer oraz lider ZPL i AWPL rejonu solecznickiego. Otóż odniósł się on do często poruszanej kwestii braku tzw. siły przebicia, skuteczności działalności AWPL-ZChR akcentowanej przez rodzimych apologetów zasilania „ogólnolitewskich” partii w celu uzyskania tej „skuteczności”. Mówiąc akurat o skuteczności działania władzy samorządowej sprawowanej przez AWPL-ZChR (m. in. już od kilku dziesięcioleci) w rejonie solecznickim: wygranych sądach w sprawie zachowania kilku gimnazjów (wśród nich też jednego litewskiego), których zamknięcia żądały władze centralne, jak i o kolejnej wygranej batalii sądowej o polskie tabliczki, Zdzisław Palewicz zadał raczej retoryczne pytanie: jak mocną siłę przebicia mają w Polsce obywatele narodowości litewskiej, liczący kilka tysięcy, że zarówno imiona i nazwiska w poprawnej litewskiej wersji mogą mieć zapisane, a i tablice nie tylko z nazwami ulic na prywatnych domach, ale też z oficjalnymi nazwami miejscowości mają (takowe mają też w RP Niemcy). Dał też odpowiedź: żadnej nie muszą mieć, bo załatwienie tych spraw jest kwestią empatii rządu, zwykłego poszanowania i troski o komfort swoich obywateli, co poskutkowało przyjęciem odpowiedniej ustawy o mniejszościach narodowych, w której, w przeciwieństwie do ubiegłorocznej litewskiej, znalazły się odpowiednie zapisy regulujące te kwestie. U nas jest tak, jak podkreślił Palewicz, że ustawa o języku państwowym jest skuteczną „blokadą”, pilnie respektowaną przez urzędników i polityków. Ale stwierdził też, że jest na to rada, którą w swoim wierszu przed laty dał nam wspaniały poeta Wojciech Młynarski: róbmy swoje. (Wystarczy dodać: z przekonaniem o swojej słuszności i wiarą w to, że się uda, niekoniecznie za pierwszym razem).
Absolutna większość w Radzie zasługą ogromu pracy i zaufania ludzi
Nowo wybrany prezes oddziału rejonu wileńskiego Robert Rackiewicz, który zastąpił na tym stanowisku wieloletnią prezeskę Marię Rekść, podkreślił, że absolutna większość w Radzie Samorządu Rejonu Wileńskiego to zasługa ogromu pracy i zaufania ludzi. „Ta większość to ogromna siła, musimy to wykorzystywać i my to robimy”. Jako przykład podał sytuację, gdy podstępem socjaldemokraci próbowali wprowadzić do polskich szkół piony litewskie. Na szczęście wieloletnia mer rejonu wileńskiego, a obecnie radna Maria Rekść zauważyła ten rzekomy „błąd” i radni AWPL-ZChR odpowiednio zareagowali. R. Rackiewicz skrytykował także byłego dyrektora administracji W. Kondratowicza za antypolskie i zdradzieckie podpisanie dokumentów dotyczących parcelacji okręgów wyborczych do Sejmu bez konsultacji z mieszkańcami i radnymi. Jak zauważył, dużymi krokami zbliżają się wybory samorządowe, które określił mianem tych najważniejszych, gdyż to właśnie w samorządzie można kontrolować żeby szkoły działały należycie, by rejon rozwijał się itd.
Robert Rackiewicz odnosząc się do wyborów na mera, wyraził głębokie przekonanie, że zostały one sfałszowane i faktycznym zwycięzcą jest Waldemar Urban, który obecnie doskonale sprawdza się jako prezes frakcji AWPL-ZChR w Radzie. Prezes wspomniał także o przyjętym dzień wcześniej budżecie Samorządu Rejonu Wileńskiego. Dzięki staraniom radnych polskiej partii ogromne pieniądze zamiast na premie dla nowej administracji zostały skierowane na oświatę, kulturę oraz na służbę zdrowia, która za nowej władzy mocno podupadła.
„Mam nadzieję, że na następnych wyborach utrzymamy tę większość, a nawet ją zwiększymy i oczywiście będziemy walczyć o to, żeby odbić rejon i mieć swojego mera, bo widzimy jakie to jest ważne. Dzięki Waszemu zaufaniu i Waszej pracy, myślę, że to jest możliwe i my to osiągniemy” – zadeklarował.
Udane wybory w Wilnie
Prezes oddziału miasta Wilna Wanda Krawczonok zaznaczyła, że podstawą działalności partii politycznej jest udział w wyborach i dla oddziału miasta Wilna ostatnie wybory były w jej ocenie dobre. W wyborach samorządowych z 2023 roku wolą wyborców udało się zwiększyć ilość radnych we frakcji – wcześniej było 6 radnych, obecnie jest ich 7. „Zawdzięczamy to prezesowi Waldemarowi Tomaszewskiemu, który podjął się trudu kandydowania na stanowisko mera Wilna, a listę prowadziła Edyta Tamošiūnaitė” – mówiła. Obecnie radni z ramienia AWPL-ZChR pracują w opozycji, Jarosław Kamiński jest przewodniczącym Komisji Kontroli, w czerwcu frakcja obejmie rolę lidera opozycji. Również wybory do Sejmu RL w Wilnie były dla AWPL-ZChR udane – po raz pierwszy w historii partia ma posła wybranego z okręgu znajdującego się na terytorium Wilna – mowa tutaj o Czesławie Olszewskim, który w okręgu Wilno Południe z wyraźną przewagą pokonał przedstawicielkę konserwatystów, ministrę spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė.
Sukcesy wyborcze i aktywna praca w terenie
Teresa Sołowjowa, prezeskę oddziału trockiego mówiła m.in. o sukcesie wyborczym podczas wyborów samorządowych w 2023 roku gdy AWPL-ZChR polepszyłaswoje wyniki w tym rejonie – było tam 4 radnych, a obecnie jest ich aż 6. Teresa Sołowjowa wyraziła zadowolenie, że udało się zrealizować wiele projektów. Wymieniła dwa największe tj. budowę tunelu w Landwarowie, która była kurowana przez ówczesnego ministra transportu Jarosława Narkiewicza oraz renowację szkoły polskiej w Trokach.
Prezes oddziału rejonu święciańskiego Edward Jedziński poinformował, że w jego oddziale wykonano wiele pracy. W ostatnich wyborach AWPL-ZChR w rejonie święciańskim zdobyła 2 mandaty do Rady. Najważniejszym projektem, który został zrealizowany była renowacja Gimnazjum „Żejmiana”. W rejonie znajduje się także Dom Polski, który mimo nagonki ze strony socjaldemokratów „działał, działa i będzie działać”.
Wybory partyjne: kolejny sukces wieloletniego lidera i determinacja do działania
Jednym z kluczowych zadań obrad zjazdu były wybory przewodniczącego partii, wiceprzewodniczących, sekretarza odpowiedzialnego, Rady Naczelnej, Komisji Nadzorczej i Komisji Rewizyjnej AWPL-ZChR. Według statutu wybory przewodniczącego odbywają się w tajnym głosowaniu. Oddziały i koła zgłosiły na to stanowisko obecnego lidera partii Waldemara Tomaszewskiego. W tajnym głosowaniu wzięło udział 104 delegatów reprezentujących 2075 członków partii. Za jego kandydaturą opowiedziały się 103 osoby, jedna wstrzymała się od głosu. Waldemar Tomaszewski został przewodniczącym AWPL-ZChR na kolejną kadencję. Kwiaty i gratulacje dla zwycięzcy zwieńczyły tę procedurę.
Zabierając głos i dziękując kolegom za zaufanie, lider partii m. in. powiedział: „Dołożę maksimum wysiłku, aby nie zawieść oczekiwań naszych wyborców. (…) Będziemy nadal uczciwie pracowali, ale jeszcze z większą determinacją.” Tomaszewski zapowiedział też, że będzie bardziej wymagający, dodając, że jest przede wszystkim wymagający wobec siebie. Opowiedział też o zadaniach stojących przed ugrupowaniem i tzw. polityce doboru ludzi, zaznaczając, że stawiając również na młodych, będzie brana pod uwagę ich ideowość, aktywność i dotychczasowa działalność społeczna.
Delegaci na wniosek przewodniczącego wybrali 7 wiceprzewodniczących. Zostali nimi: Wanda Krawczonok, Jarosław Narkiewicz, Zdzisław Palewicz, Robert Rackiewicz, Maria Rekść, Rita Tamašunienė, Waldemar Urban. Na sekretarza odpowiedzialnego partii została wybrana Edyta Szyszko.
Powołano 25-osobową Radę Naczelną i 5-osobowe Komisję Nadzorczą oraz Komisję Rewizyjną.
Delegaci dokonali niektórych zmian w Statucie AWPL-ZChR oraz przyjęli dwie uchwały: „O dyskryminacji i ograniczaniu praw politycznych oraz wyborczych mniejszości narodowych na Litwie” oraz „O strategicznym partnerstwie ZPL i AWPL-ZChR oraz poparciu rezolucji XVII Zjazdu ZPL”.
Janina Lisiewicz,
Katarzyna Szot