Menu / szukaj

AWPL-ZChR pryncypialnie broni praw pracowników

We środę Sejm postanowił odrzucić poprawki do nowego Kodeksu pracy i przyjąć tę jego redakcję, która „metodą buldożera” została uchwalona w czerwcu. Za niekorzystny dla pracujących nowy Kodeks pracy głosowało 74 posłów, 39 było przeciwko, a 10 wstrzymało się od głosu. 

Spośród wszystkich sejmowych frakcji tylko frakcja Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskiego Rodzin jako jedyna jednogłośnie głosowała przeciwko takiemu Kodeksowi, który uszczupla gwarancje pracowników i pogarsza ich sytuację. Frakcja jednogłośnie podtrzymała propozycje:

1.przywrócenia przepisów mówiących o tym, że pracownik jest słabszą stroną stosunków pracy, więc państwo powinno bronić jego interesów;

2.zrezygnowania z całkowicie nowego rodzaju umowy o pracę – tzw. nieokreślonej objętości, czyli „pustej”, gdyż jest ona socjalnie niebezpieczną, zapewnia jedynie osiem godzin pracy w ciągu miesiąca;

3.przedłużenia okresu wypowiedzenia dla wrażliwych socjalnie grup mieszkańców. W nowym Kodeksie pracy dla pracowników, wychowujących dzieci w wieku do lat 14, okres wypowiedzenia skraca się z 4 do 2 miesięcy. Frakcja AWPL-ZChR opowiedziała się za propozycją ustalenia 3-miesięcznego terminu wypowiedzenia. Ponadto za zobowiązaniem pracodawców do tego, by nie zwalniali przede wszystkim tych pracowników, którzy wychowują niepełnosprawne dziecko w wieku do 18 lat;

4.zagwarantowania, że w tym wypadku, kiedy pracownik o zwolnieniu z pracy informowany jest przed 3 dniami, ma otrzymać odprawę pieniężną w wysokości 8, a nie 6 średnich wynagrodzeń;

5.przywrócenia obecnej wielkości odprawy pieniężnej – 2 średnie wynagrodzenia (zamiast przewidzianego w nowym Kodeksie pracy – 1), kiedy pracownik z własnej woli rezygnuje z pracy ze względu na ważne okoliczności: osiągnął wiek emerytalny według nieterminowanej umowy o pracę, nie może pracować z powodu choroby czy niepełnosprawności;

6.zapewniające pracownikowi podwójną opłata za pracę w czasie dni wolnych, kiedy pracodawca o takiej pracy informuje dopiero przed 2 dniami;

7.przywrócenia przepisu, zapewniającego pracownikom, pracującym według skróconego czasu pracy, wypłatę jak za pełny czas pracy;

8.przewidujące dłuższy coroczny urlop za „nieprzerwaną pracę w tym samym miejscu pracy”, także dłuższy urlop dla wrażliwych socjalnie pracowników – nie mniej niż 27 dni roboczych dla pracowników, którzy samotnie wychowują dziecko w wieku do 14 lat; dziecko niepełnosprawne w wieku do 18 lat; pracownikom w wieku do lat 18; niepełnosprawnym.

9.przywrócenia innych przepisów Kodeksu pracy, będących dotychczas aktualnych i korzystnych dla pracowników i chroniących ich.

Większość parlamentarna nie uwzględniła przedstawionych przez związki zawodowe, pracowników, większość obywateli oraz Prezydent próśb i żądań dotyczących ochrony praw pracownika oraz zachowania gwarancji socjalnych. I głosami socjaldemokratów, Partii Pracy i liberałów wszystkie te propozycje były odrzucone i urzeczywistnione zostały interesy przedsiębiorców i dużych spółek.

Przypominamy, że frakcja AWPL-ZChR od początku konsekwentnie głosowała przeciwko nowemu Kodeksowi pracy, aktywnie go krytykowała, zdecydowanie mówiła o tym, że nowy projekt Kodeksu pracy ma służyć uszczuplaniu gwarancji socjalnych, ponadto potrzebowała prowadzenia dialogu pomiędzy wszystkimi zainteresowanymi stronami oraz demokratycznej dyskusji.

Frakcja AWPL-ZChR zarejestrowała 10 projektów, które zapewniają gwarancji i ochronę praw pracowników. Cześć tych propozycji została zaaprobowana, ale większa część odrzucona.

„Obawy związków zawodowych i pracowników są naprawdę zgodne z prawem i my jesteśmy przeciwko temu, aby jeszcze podczas tej sesji był rozpatrywany cały pakiet modelu socjalnego, który służy uszczuplaniu gwarancji socjalnych. (…) Będziemy dążyli do tego, by Kodeks pracy i cały pakiet modelu socjalnego zostałby odłożony, gdyż tak naprawdę nie było dialogu, nie było demokratycznej dyskusji w Radzie Trójstronnej” – jeszcze podczas czerwcowej konferencji prasowej mówiła starosta sejmowej frakcji AWPL-ZChR Rita Tamašunienė.

Takie postanowienie Sejmu, które broni interesów nie pracowników, a pracodawców, skrytykowała także prezydent. „To oczywiste, że pochopnie, „metodą buldożera” przyjmując taki wielki i ważny dokument zapomniano o pracowniku i socjalnej wrażliwości, dlatego błędów nie udało się uniknąć. Zbyt pochopnie wkroczono na drogę ekstremalnego neoliberalizmu, który w 27. roku niepodległości uprawomocnia dominację pracodawcy i depcze potrzeby najsłabszej grupy pracowników” – powiedziała dla dziennikarzy prezydent. Przywódczyni kraju dodała, że „tę decyzję Sejmu ocenią wyborcy”.

www.L24.lt

2016-09-15