Menu / szukaj

Ważna debata w PE o elektrowni w Wisagini. Europosłowie poparli Litwę.

We czwartek, 17 stycznia,  europosłowie poparli zwiększenie finansowania zamknięcia Ignalińskiej Elektrowni Atomowej.
 
Za zwiększeniem finansowania zamknięcia Ignalińskiej Elektrowni Atomowej opowiedzieli się podczas dzisiejszego głosowania posłowie Parlamentu Europejskiego.

Europosłowie przegłosowali, aby w budżecie UE na lata 2021-2027 przeznaczyć na likwidację Ignalińskiej Elektrowni Atomowej nie 552 mln euro, jak proponowała Komisja Europejska, ale 780 mln euro. „Za” głosowało 569 posłów PE, przeciwko było 17, a 32 wstrzymało się od głosu.

Zamknięcie Ignalińskiej Elektrowni Atomowej było jednym z najważniejszych warunków przystąpienia Litwy do UE. Działalność elektrowni została wstrzymana w końcu 2009 roku, a jej likwidacja potrwa do 2038 roku.

W środę, 16 stycznia, podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu odbyła się debata dotycząca rozporządzenia Rady ustanawiającego program pomocy na rzecz likwidacji obiektów jądrowych w elektrowni Ignalina na Litwie („program Ignalina”).

W ważnej z punktu widzenia Litwy debacie aktywny udział wziął poseł do Parlamentu Europejskiego Waldemar Tomaszewski, przewodniczący AWPL-ZChR, który zabiegał o zwiększenie środków finansowych na bezpieczne zamknięcie elektrowni jądrowej w Ignalinie.

– Jest to sprawa oczywista i bezdyskusyjna, a pomoc dla mojego państwa niezbędna, jeśli chcemy zachować najwyższe standardy bezpieczeństwa – powiedział europoseł.

Poseł Tomaszewski tłumaczył europosłom, że zamknięcie elektrowni jądrowej Ignalina jest wyjątkowym wyzwaniem dla europejskiego bezpieczeństwa jądrowego, zarówno ze względu na wielkość obiektu, jak i specyfikę techniczną reaktorów, ponieważ w elektrowni działały dwa reaktory tego samego typu co reaktory w Czarnobylu.

W swoim przemówieniu Waldemar Tomaszewski namawiał europosłów do podjęcia pozytywnej dla Litwy decyzji i wzięcia pod uwagę faktu, że program likwidacji elektrowni Ignalina zbliża się do kulminacyjnego etapu, czyli likwidacji reaktorów grafitowych. A jest to operacja nieodwracalna. Poseł argumentował dalej, że brak wystarczających środków spowodowałby wstrzymanie demontażu, co znacznie zwiększyłoby łączny koszt całego projektu i zagrażałoby bezpieczeństwu jądrowemu Europy.

– Zadanie bezpiecznego i skutecznego zamknięcia tego obiektu zdecydowanie przerasta możliwości finansowe Litwy, zwłaszcza, że kraj ponosi dodatkowe koszty związane z zamknięciem elektrowni, która była największym pracodawcą w regionie. Z tego powodu w regionie wisagińskim spadły dochody mieszkańców, a stopa bezrobocia jest najwyższa w kraju. Stanowi to poważne obciążenie dla budżetu okolicznych samorządów – powiedział Tomaszewski.

– Dlatego też, biorąc to pod uwagę, należy zatwierdzić specjalną pomoc finansową na zamknięcie byłej Ignalińskiej Elektrowni Atomowej – takim wezwaniem zakończył swoje przemówienie europoseł.

2019-01-17