PiS zdobył w niedzielnych wyborach 242 mandaty w Sejmie, co oznacza, że będzie miał bezwzględną większość. PO będzie miała 133 posłów, Kukiz’15 – 44, Nowoczesna Ryszarda Petru – 22, a PSL – 18 – wynika z szacunków Ipsos, który przeprowadził badanie exit poll dla TVN24, TVP1 i Polsatu News.
Jeden mandat zapewne przypadnie mniejszości niemieckiej.

Wszystko wskazuje na to, że koalicja Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego i Prawicy Rzeczypospolitej Marka Jurka, Polski Razem Jarosława Gowina oraz Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro będzie rządzić samodzielnie.

W noc wyborczą portal L24 poprosił o komentarz europosła, lidera AWPL Waldemara Tomaszewskiego, który na zaproszenie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości przebywa dzisiaj w centralnym sztabie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie. Poprosiliśmy przewodniczącego AWPL o skomentowanie wstępnych wyników wyborów i atmosfery w sztabie po ich ogłoszeniu.

„Tutaj, w sztabie centralnym Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej, panuje podniosły nastrój, są obecni liderzy Prawa i Sprawiedliwości na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, kandydatem na premiera Beatą Szydło, europosłami, posłami, senatorami, innymi osobami znanymi w świecie polityki. Zainteresowanie mediów – zarówno krajowych, jak i zagranicznych – jest duże. Niektóre media litewskie tu, w Warszawie, już prosiły o komentarz, pytając głównie o przyszłe stosunki polsko-litewskie” – powiedział W. Tomaszewski.

Lider Akcji Wyborczej wyraził satysfakcję z wygranej sił patriotycznych w Polsce.

„Przede wszystkim cieszymy się, że obóz patriotyczny otrzymał mandat zaufania od społeczeństwa polskiego. Wagę patriotyzmu i polskości bardzo dobrze rozumieją Polacy na Litwie i innych krajach, gdyż codziennie muszą walczyć o język ojczysty, swoje szkoły – często pod groźbą wysokich mandatów. Bardzo nas cieszy, że patriotyzm ma obecnie w naszej Macierzy dobrą passę oraz to, że dziś w Polsce z kretesem przegrały siły antypatriotyczne, antychrześcijańskie i w polskim parlamencie nie będzie więcej palikotów i grodzkich. To jest również dobra wiadomość, bo, jak mawiał nasz Wieszcz, pochodzący z naszych terenów Adam Mickiewicz, „Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem” – zaznaczył W. Tomaszewski.

Przewodniczący AWPL wyraził przekonanie, że Macierz w dalszym ciągu będzie wspierała Polaków za granicą, w tym, oczywiście, polską społeczność na Litwie.

„Mówiąc o przyszłości stosunków polsko-litewskich i nowej polityce względem polskiej mniejszości poza granicami kraju, myślę, że w tym temacie bardzo ważny jest konsensus wszystkich sił politycznych. Ten konsensus został bardzo dobitnie pokazany we wrześniowej rezolucji Sejmu RP na temat polskiej oświaty na Litwie. Wszystkie siły polityczne w Polsce poparły rezolucję i wyraziły wsparcie dla Polaków na Litwie. Polacy na całym świecie, w tym na Litwie, oczekują dalszego wsparcia i obrony ich słusznych praw. I tak będzie – na przekór naszym adwersarzom” – zaznaczył W. Tomaszewski.

Lider AWPL, który, jak mówi, z natury jest optymistą, optymistycznie ocenia przyszłość Polski.

„Miałem zaszczyt w imieniu Polaków z Wileńszczyzny pogratulować tuż po wyborach kierownictwu Prawa i Sprawiedliwości – prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, kandydatce na premiera Beacie Szydło, wielu znanym działaczom PiS’u, jak też przedstawicielom innych ugrupowań zwycięstwa w wyborach bądź dobrego wyniku i otrzymania tak wielkiego mandatu zaufania Polaków. Wierzymy, że Polska nadal będzie silna Wiarą Chrześcijańską i patriotyzmem” – podsumował W. Tomaszewski.

www.L24.lt

2015-10-26